Jaki makijaż do okularów? 

Okulary wcale nie zasłaniają makijażu i w niczym nie przeszkadzają. Wystarczy, że będziesz pamiętać o kilku makeupowych zasadach. Jaki makijaż do okularów wybrać? Oto kilka moich makijażowych trików, które wykorzystuje na co dzień, bo sama nosze okulary. Metody te świetnie się sprawdzają mi się także, gdy wykonuję makijaż w Częstochowie dla moich klientek.

Jak dobrać makijaż do okularów, jaka kreska do okularów? – porady makijażystki

Jeśli nosisz okulary, nie musisz być mistrzynią blendowania cieni i wyciągania oka. Postaw za to na kreskę albo samo przyciemnienie linii rzęs. Jeśli chodzi o kreskę do okularów, to najlepiej pasuje tutaj klasyczna cienka z niedługą jaskółką albo kreska rozdymiona w zewnętrznym kąciku oka. Taki makijaż możesz wykonać zarówno eyelinerem, jak i kredką bądź cieniem przy użyciu skośnego pędzelka. Jeśli budowa Twojego oka na to pozwala śmiało możesz wymalować sobie grubą pin-upową kreskę. A co jeśli nie czujesz się pewnie w wykonywaniu tego rodzaju makeupu? W takim wypadku świetnym sposobem na twój makijaż do okularów będzie przyciemnienie samej linii rzęs cienkim pędzelkiem i cieniem. Nabierz odrobinę cienia na skośny pędzelek i przykładaj miejsce przy miejscu na powiece przy samych włoskach.

Makijażowe triki dla okularnincy – skup się na ruchomej powiece i kącikach oka

Kącik wewnętrzny rozświetlamy, a zewnetrzny przyciemniamy – to podstawowa makijażowa zasada. Dobierając idealny makijaż do okularów zwróć szczególną uwagę na te części Twojej powieki. Kiedy nosisz okulary korekcyjne to powieka ruchoma jest najważniejsza, a perfekcyjnym blenowaniem cieni poza jej załamanie nie musisz się aż tak bardzo martwić. Ponieważ okulary nieco zjadają nam makeup, to naszym zadaniem jest zbudowanie mocnych punktów na powiece. Nie obawiaj się nakładać w wewnętrzny kącik sporej ilości błyszczących cieni albo rozświetlacza i nie żałuj ciemnych brązów w zewnętrznym  kąciku. Pamiętaj jednak, by budować intensywność cieni. Nakładaj kilka cienkich warstw, by uniknąć zrobienia plamy, której nie będzie się już dało rozblendować.

Jak malować rzęsy do okularów? Sztuczne rzęsy do okularów – jakie wybrać?
Kiedy nosisz okulary bardziej przydadzą Ci się tusze pogrubiające niż wydłużające. Unikaj tego typu kosmetyków zwłaszcza jeśli masz naturalnie długie rzęsy, gdyż mocno wydłużone włoski będą dotykać szkieł i zostawiać nieestetyczne ślady. Podobnie jest, kiedy nosisz okulary korekcyjne i chcesz przykleić sztuczne rzęsy. Wybierz krótsze kępki (do 10 mm) i przyklej je dosyć gęsto albo sięgnij po model rzęs na pasku dający taki efekt. To wszystko po to, by podkreślić linię rzęs, o czym pisałam wyżej. Jeśli kochasz makeup, to wystarczy, że odpowiednio dobierzesz okulary do swojej urody, a staną się one częścią Twojego codziennego makijażu.

Najbardziej popularne eyelinery to te w płynie z pędzelkiem. Być może to kontrowersyjny pogląd, ale… zdecydowanie ich nie polecam. Moje wizażowe życie bardzo się zmieniło, kiedy na kursie w Pro Academy School of Makeup odkryłam eyeliner żelowy oraz fakt, że kreski można rysować wieloma różnymi pędzelkami.

Makijaż z kreską – dlaczego nie lubię płynnych eyelinerów?

Bo moim zdaniem są najtrudniejsze w użyciu. W dodatku dołączane do nich pędzelki są słabej jakości i często nie ułatwiają, a wręcz utrudniają zadanie, zwłaszcza jeśli dopiero uczymy się tej niełatwej sztuki. Kreski to jeden z najtrudniejszych elementów makijażu – kształtem i grubością muszą być dopasowane do budowy oka i wykonane bardzo precyzyjnie pod względem technicznym. Jeśli jednak lubisz płynny eyeliner, to i tak warto wypróbować inny pędzel. Jedne z najlepszych cienkich pędzelków tzw. „igiełek” to te ze sklepów plastycznych. Zwykle kosztują poniżej 10 zł, więc można kupić sobie i wypróbować kilka grubości, po czym wybrać ten, którym najlepiej nam się pracuje. Z profesjonalnych z czystym sumieniem mogę polecić MAC i M Brush. Jest tylko jeden problem – pędzelki zwykle nie mieszczą się w malutkich słoiczkach z eyelinerem, dlatego warto mieć pod ręka podstawkę, na którą będziemy wylewać (a praktyce wytrząsać i wystukiwać) produkt.

Czym wykonać makijaż z kreską – mój ukochany zestaw do kresek

Czym zatem najlepiej malować perfekcyjne kreski? Ilu wizażystów tyle opinii, ale mój bardzo subiektywny poradnik mówi: elelinerem żelowym i płaskim pędzelkiem typu łopatka oraz precyzyjnym skośnym pędzlem. Przetestowałam różne warianty i u mnie ten sprawdza się najlepiej. Świetnie pracuje mi się żelowymi eyelinerami z Maynelline oraz Anastasia Beverly Hills, natomiast moje ulubione pędzelki to: skośny z Hebe, Precision set z Hulu oraz malutka łopatka wynaleziona na Aliexpress.

Jak maluję kreski krok po kroku

• Odrobinę eyelinera wyciągam na szalkę i zanurzam w nim pędzelek, po czym przeciągam włosiem po szalce z obu stron, aby nadać mu cienki kształt bez żadnych odstających na bok włosków.

• Najpierw rysuję bardzo cienką kreskę wzdłuż linii rzęs na obu powiekach.

• Następnie domalowuję ogonki. Działając na raty łatwiej pilnować symetrii.

• Na koniec pogrubiam kreski.

Kiedy tak o tym piszę wszystko brzmi bardzo łatwo, ale malując kreski za każdym razem na moment przestaję oddychać i powtarzam sobie w głowie: „Domi, dasz radę!”. No i zazwyczaj daję radę, ale tylko dlatego, że naprawdę dużo ćwiczyłam. I to jest chyba najważniejsza rada jeśli chodzi o kreski: próbować różnych metod oraz produktów, ćwiczyć i nie poddawać się.